Nasz umysł stara się być energooszczędny. Ma zużywać mniej więcej tyle energii co 25 watowa żarówka, więc nie stać go na doktoryzowanie się nad każdym naszym krokiem. Tyle ma na głowie, że pewne rzeczy musiał biedaczek zautomatyzować.
n
n
Stąd takie proporcje myśli nowych do tych starych i powtarzalnych jakie zademonstrowałam Wam w tym filmie na ziarenkach ryżu w słoiku.
n
n
Jak działa nasz mózg?
n
n
Cały czas przybywa nam w łepetynie wspomnień, przeżyć, doświadczeń, obserwacji, interakcji ze światem poprzez wszystkie zmysły.
n
n
Niby tyle nowości, ale nasz mózg za wszelką cenę przede wszystkim stara się połączyć je w pewne wspólne, powtarzalne zbiory.
n
n
Np. takie: Jeżeli wydarzy się A, to potem wydarzy się B. Tak sobie skubany myśli. I szufladkuje sprawy: było A, będzie B (skoro było w przeszłości ze dwa razy…).
n
n
Albo: „To mi przypomina troszkę A, to będzie B”.
n
n
I tak oto powstaje przekonanie, że „wszystkie Ryśki to fajne chłopaki”, „klient w krawacie to klient nie awanturujący się” lub „on mnie nie kocha, bo nie przynosi mi kwiatów”. Wpisz co tam chcesz i w co z uporem maniaka wierzysz n
n
Tylko… Nie zawsze ma rutyniarz rację. W tym rzecz!
n
n
Jak przerwać błędne koło nawykowego myślenia?
n
n
Myśli nowe to właśnie produkt naszej kreatywności. A kreatywność, to umiejętność łączenia kropek inaczej niż zazwyczaj. Co zrobić aby łatwiej przerzucać się miedzy automatycznym trybem myślenia a kreatywnym? Świadomie wyrywaj swój mózg z rutyny!
n
n
Ćwiczenie nr 1
n
Weź kartkę i ulubioną książkę. Przepisz od tyłu swój ulubiony akapit.
n
n
Inne z tej grupy: jeżeli jesteś praworęczny, zrób to samo lewą ręką: umyj zęby, złóż podpis [no dobra, może nie w banku ], podczas posiłku zmień dłoń, w której trzymasz łyżkę.
n
n
Jesteś tancerzem lub tancerką i masz ulubioną nogę od której zaczynasz? Zgadnij co doradzę – zacznij o tej drugiej.
n
n
Mówisz czemuś w życiu „nigdy tego nie zrobię, bo…”. Zrób!
n
n
Niewygodnie? Pokraczne? Czasochłonne? Nie wyszło? Bardzo dobrze, o chodzi. Świadomie obserwuj jakiego rodzaju uczucia i wrażenia pojawiają się wtedy w Tobie. Bo normalnie ich unikasz i starasz się od nich uciec, a my zachęcamy Cię do tego aby się z nimi oswoić. Nie takie straszne to to „nowe” jak je mózg maluje.
n
n
Ćwiczenie nr 2
n
Rozwiąż poniższe łamigłówki:
n
n
n
I jak? I co? Udało się?? Jak nie, to napisz do mnie podpowiem W każdym razie tego typu zadania świetnie pokazują, jak nasz mózg lubi myśleć określonymi schematami i może mu zająć chwilkę zanim uruchomi w sobie inne (też prawdziwe, ale mniej oczywiste) rozwiązania i opcje.
n
n
Ćwiczenie nr 3
n
Problem. Sytuacja bez wyjścia. Mózg (niczym białe ziarenka w słoiku), podsuwa te same rozwiązania. Co robić?? Zadawaj sobie pytania!
n
n
O jakie pytania chodzi? O takie, które zwracają uwagę na:
n
- n
-
Pozytywny aspekt: jakie okazje kryją się w tym problemie?
-
Znaczenie: co innego może to oznaczać?
-
Interpretację: jak inaczej mogę to zinterpretować?
-
Punkty widzenia: jak inni mogą to postrzegać? I nie tylko mama, tata, przyjaciel, ale też: Miś Fazi, Atomówki, James Bond, Jim Carrey czy kogo tam jeszcze lubisz i podziwiasz..
-
Nauka: co jeszcze/innego niż dotychczas mogę się z tego nauczyć?
-
Humor: hm, w sumie…to zabawne, bo… (śmiech przez łzy – TOTALNY objaw naszej kreatywności)
n
n
n
n
n
n
n
Ćwiczenie nr 4
n
Pisz dziennik. Najlepiej rano zapisz 3 kartki. Ważne: pisz bez myślenia, bez cenzury. Nie zastanawiaj się czy to co zostało przelane na papier ma sens. Masz się wypisać i tyle. Nawet nie musisz tego czytać.
n
Ćwiczenie nr 5
n
TAŃCZ. Taniec doskonale pobudza neuroplastyczność naszej łepetyny!
n
n
Taniec i muzyka wpływają na struktury Twojego mózgu, m.in. te odpowiedzialne za pamięć, wyobraźnię, elastyczne myślenie i wiele wiele wiele innych. Będzie o tym jeszcze nie raz
n
n
Ale jeżeli już teraz chcesz poczytać o tym więcej, voila, zapodaje linka do jednej z wielu naukowych prac na ten temat:
n
n
Tańczące mózgi, tańczące ciała [klik!]
n
n
n
n
n
n
n
n
n
n
n
n
n