top of page
  • Zdjęcie autoraMonika Gawinecka

Świadomość ciała - zmysły: podstawy i... zaskoczenia (być może)

Zaktualizowano: 16 lip 2022

Nie ukrywam, filmik "Świadomość ciała, Odcinek 1" jest dla mnie taki dosyć osobisty... Gdzieś pod koniec padają słowa "pewne rzeczy w życiu trzeba poczuć". Kolejne video poświęcone świadomości ciała jest o jego połączeniu z emocjami. Ale zanim dojdziemy na ten poziom - odróbmy podstawy.


Co to znaczy w ogóle być kontakcie ze swoim ciałem?

To, w dużym uproszczeniu, doświadczać swojego ciała zmysłami. A te, im bardziej używane, ulegają wyostrzeniu. Nie wierzycie? Prześledźcie historie osób, które np. straciły wzrok. Ciało (czy też raczej nasz mózg) brak tego zmysłu rekompensował wyostrzeniem (lepszym przetwarzaniem informacji) innych zmysłów.


Dla tych co nie tańczą i "nie potrafią", taka uwaga: ludzie nie zostają świetnymi tancerzami, bo mają lepszą od reszty świadomość ciała. Taniec po prostu ją w nas rozwija. U jednych może trochę szybciej, u drugich nieco wolniej, ale zawsze do przodu.


Jak mówię "zmysły" to pewnie od razu przychodzą Ci do głowy te...

Dotyk, smak, wzrok, słuch, zapach. Dobrze. Ale to nie wszystkie. Nawet ja dzisiaj kompletu nie wymienię. Upewnię się tylko, że wiesz o kilku innych zmysłach bardzo, ale to bardzo ważnych jeżeli chodzi o Twoją świadomość ciała.


Uwaga, trudne słowo: propriocepcja

(trzy razy musiałam sprawdzić czy dobrze napisałam...)

A prościej mówiąc: zmysł kinestetyczny. Zwany też czuciem głębokim. Odbiera on bodźce związane z uciskiem, rozciągnięciem, położeniem poszczególnych części ciała względem siebie. To ten zmysł właśnie dostarcza Twojemu mózgowi szalonej liczby informacji o ruchu jaki jest aktualnie wykonywany. Jak to robi? Ma swoich szpiegów (receptory) we włóknach mięśniowych, ścięgnach, więzadłach i i torebkach stawowych.


W parze z nim idzie sobie zmysł równowagi

Mówimy często po prostu "równowaga", ale tak, to jest zmysł. Jego druga nazwa to zmysł przedsionkowy. Odbiera bodźce (głównie z receptorów znajdujących się w błędniku) na temat tego gdzie naszej ciało znajduje się w przestrzeni i jak oddziaływuje na nie grawitacja.


O dotyku innym razem. Mistrz zasługuje na osobny wpis!

Można by jeszcze dorzucić tutaj interocepcję

To zmysł wewnętrzny, który bierze pewien udział w samoregulacji temperatury, tętna, oddechu, ale co dla nas teraz ważniejsze - pozwala odczuwać przyspieszone bicie serca, tzw. motyle w brzuchu, głód, pragnienie, parcie na jelita oraz pęcherz. I wiele innych całkiem ciekawych rzeczy, od których odczuwania czasami próbujemy się odciąć.


Dużo tego. Jak to wszystko zebrać do kupy? I tutaj wjeżdża on, cały w bieli. Mózg. I jeszcze najlepiej na koniu 😉

Raczej nigdy nie odbieramy świata (wewnętrznego, zewnętrznego) jednym zmysłem. Raczej całym ich wachlarzem. Świadomość ciała - to "efekt uboczny" integracji wielu zmysłów na raz.


Z życia zmysłów wzięte: czyli o tym jak zostałam Van Dammem z reklamy ciężarówek Volvo. Prawie. A jak wiadomo - "prawie" robi wielką różnicę 😂


Wygrzebałam ten filmik z archeo naszych treningów z Mariuszem, bo chcę Ci pokazać parę zmysłów, które zadziałały i jeden który lekko zawiódł. Na moje własne życzenie. Po prostu nie wykorzystałam go w pełni.

Nie mam absolutnie grama żalu do zmysłu równowagi - to głównie dzięki niemu (i napiętym mięśniom "czwórek") mam po tym wyczynie nadal zęby w komplecie 😬 Do zmysłu kinestetycznego się nie przyczepię. Wiedziałam gdzie jest ręka i noga, czym poruszam, gdzie staję.


A czego nie użyłam w pełni? Zmysłu wzroku 🧐 Umówmy się, nie spojrzałam porządnie gdzie staję. Nie oceniłam przez to w pełni dokładnie sytuacji. Ale przyznacie, miny mamy obydwoje bezcenne 😂


Nie rób proszę Van Damme'a w domu. Ale, zamiast tego, zrób poniższe ćwiczenie testujące Twój zmysł równowagi i jego powiązanie ze zmysłem wzroku:







1 wyświetlenie0 komentarzy
bottom of page